“Baldur’s Gate II” (2000)
Przy okazji recenzji pierwszej części “Wrót Baldura” wspominałem, że z serią tą nigdy nie było mi specjalnie po drodze. Do “dwójki” – opatrzonej podtytułem “Cienie Amn” – siadałem zatem z…
Przy okazji recenzji pierwszej części “Wrót Baldura” wspominałem, że z serią tą nigdy nie było mi specjalnie po drodze. Do “dwójki” – opatrzonej podtytułem “Cienie Amn” – siadałem zatem z…
“Baldur’s Gate” od zawsze miało u mnie pod górkę. Gdy wychodziło, nie miałem jeszcze własnego komputera, więc tzw. “hype” – związany z premierą – skutecznie mnie ominął. Potem była nieuleczalna miłość…
Od listopada 1998 roku, komputerowe gry fabularne zwykło nieraz dzielić się na te “sprzed” i na te “po” “Baldur’s Gate”. Powyższy podział nigdy nie wydawał mi się, ani szczególnie sprawiedliwy, ani logiczny (jeśli…